Właśnie Sąd Okręgowy w Warszawie, jak wcześniej na „Super Express”, tak dziś na „FAKT” - z którym mi już całkiem nie po drodze - nałożył podobną, drakońską karę za badanie przez ten tabloid sprawy kradzieży futer w USA, w którą zamieszana była żona b. ministra z PO M. Drzewieckiego.
„Obrońcy mediów” okupujący salę sejmową, straciliście wzrok i orientację? Nie w Sejmie łamie się wolność mediów, a w POLSKICH SĄDACH, które często przy ocenie mediów rażąco nie stosują konstytucyjnej zasady PROPORCJONALNOŚCI ograniczeń wolności tych mediów i proporcji kary za naganny - zdaniem Sądu - czyn. Jako prawnik i człowiek Krajowej Rady Sądownictwa, muszę to dziś kolejny raz powiedzieć.
To sądy, a nie parlament takimi wyrokami ZABIJAJĄ media. Panie pośle Schetyna, panie pośle Petru, wybieracie się na protest pod Sąd Okręgowy w Warszawie?
Nie? Tak myślałam… „obrońcy wolności mediów”