Będą bazy NATO w Estonii

0
0
0
/

W zaplanowanych na 16-26 września manewrach pod kryptonimem "Rapid Trident 14" na poligonie Jaworów koło Lwowa weźmie udział pluton polskich żołnierzy z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej - poinformował w środę rzecznik prasowy MON Jacek Sońta. Podkreślił, iż manewry zostały już wcześniej zaplanowane. Tymczasem w Estonii powstaną bazy NATO.

 

W ćwiczeniach udział weźmie ok. 200 żołnierzy USA oraz 1100 żołnierzy Ukrainy, Azerbejdżanu, Wielkiej Brytanii, Kanady, Gruzji, Niemiec, Łotwy, Litwy, Mołdawii, Norwegii, Polski, Rumunii i Hiszpanii. Obejmą one symulacje działań na stanowisku dowódczym, patrolowanie oraz radzenie sobie z przydrożnymi ładunkami wybuchowymi. Ich zadanie to "promowanie regionalnej stabilności i bezpieczeństwa, wzmocnienie partnerstwa i zaufania, przy zwiększaniu zdolności do współpracy sił lądowych Ukrainy, NATO i narodów partnerskich" - poinformowano na stronie internetowej EUCOM.

 

W pierwszym tygodniu szkolenie obejmie prowadzenia operacji typu cordon and search (czyli otoczenia, a następnie przeszukania terenu), patrolowania, procedur ewakuacji medycznej, wykrywania i przeciwdziałania improwizowanym ładunkom wybuchowym i konwojowania. W tym czasie polski dowódca kompani będzie dowodził dwoma plutonami ukraińskimi, jednym mołdawskim i jednym polskim. W drugim tygodniu ćwiczeń Polacy zostaną włączeni do certyfikowanego batalionu ukraińskiego.

 

Wśród państw uczestniczących zabrakło wprawdzie Estonii, niemniej jednak - jeżeli wierzyć zapewnieniom prezydenta USA Baracka Obamy, który w środę przebywał z wizytą w tym kraju - nie zostanie ona pozostawiona sama. - Dzisiaj mogę ogłosić, że Estonia otrzyma dodatkowe jednostki powietrzne, maszyny treningowe, tu w tym północnym regionie Morza Bałtyckiego. I zgadzamy się z naszymi estońskimi sojusznikami, że najlepszą lokalizacją dla nich będzie baza Amari w Estonii - oświadczył prezydent Obama. - Estonia nie zostanie pozostawiona samej sobie - podkreślił.

 

We wtorek podczas konferencji prasowej w norweskim Olso prezydent Estonii Hendrik Ilves oświadczył, że stworzenie na terytorium jego kraju bazy NATO w znacznym stopniu zredukowałoby potencjalne zagrożenie ze strony Rosji.

 

Anna Wiejak

 

Fot. sxc.hu

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną