Leszek Żebrowski o „przyśpieszonej rekomunizacji, która wypełza z uniwersytetów”
Leszek Żebrowski, znany historyk, odnosząc się do powrotu do dawnej, komunistycznej nazwy ulicy w Żyrardowie, zwrócił uwagę, że obecnie toczy się walka nie tylko o zmianę nazw ulic. Co więcej, rzecz nie dotyczy tylko lokalnych radnych z PO, ale jest odgórnie narzucana rekomunizacja, która idzie z uniwersytetów.
Żebrowski napisał: „To jest przyśpieszona rekomunizacja, to nie tylko zmiany nazw ulic. Zło wypełza z uniwersytetów. Oto przykład: psycholog społeczny dr hab. Michał Bilewicz - kierownik Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego (czy ktoś się spotkał z ich badaniami uprzedzeń wobec nas?) bierze w obronę zbrodniczą komunistyczną formację, przeznaczoną do pacyfikacji społeczeństwa. Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeprowadzał pacyfikacje ludności cywilnej, jeńców mordowali na miejscu! Zwłoki obdzierali ze wszystkiego, co dało się spieniężyć: spodnie, buty, czapki, czasem nawet bielizna...”
Dodał też: „KBW powstał na wzór Wojsk Wewnętrznych NKWD i miał takie same zadania. Gdzie i jak KBW bronił "polskiej suwerenności" w 1956? Przed kim, sami przed sobą? Nie było wówczas żadnej obrony "suwerenności", bo jej nie mieliśmy! To bajka o żelaznym wilku. Formacja i kadra była zbrodnicza, częściowo wprost sowiecka. Wystarczy zapoznać się ze świetną monografią dr. Lecha Kowalskiego”.
Źródło: Facebook