ZCHR przejmie prawicę narodową?

0
0
0
/

Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin – nowa partia na prawicy narodowej i chrześcijańskiej wystawiła w wyborach samorządowych listy tylko do Sejmiku Mazowsza. Zdobyła tam 0,90 proc. głosów, ale był obwód gdzie uzyskała wynik prawie 12 proc. W wyborach samorządowych Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin nie zyskało wiele głosów, ale jak popatrzymy na wyniki innych komitetów, które posiadają odpowiednie środki finansowe na działalność, posłów, własne media i przede wszystkim struktury to można stwierdzić, że nie był to najgorszy wynik, a podmioty bliskie ideowo powinny niedługo odczuć na plecach oddech rosnącej konkurencji politycznej. W województwie mazowieckim Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin uzyskało co prawda tylko 0,90 proc., ale tle podobnego ideowo Ruchu Narodowego to całkiem przyzwoity wynik. Narodowcy którzy działają pod tym szyldem od lat, organizują popularny w kraju i na świecie Marsz Niepodległości, mają reprezentację w Sejmie, silne i sprawne struktury do pomocy przy kampanii wyborczej w postaci Młodzieży Wszechpolskiej uzyskali na Mazowszu tylko 1,24 proc. Podobnie komitet Wolni i Solidarni Kornela Morawieckiego. Organizacja ojca premiera, znanego i legendarnego działacza opozycji antykomunistycznej w PRL, mająca posłów, własne media i finanse osiągnęła w Mazowieckiem wynik gorszy niż Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin, bo tylko 0,75 proc. Warto też zwrócić uwagę na niski wynik skrajnie lewicowej Partii Razem. Partia promowanego w mediach Andriana Zandberga na Mazowszu osiągnęła tylko 1,70 proc. Szef ZCHR Bogusław Rogalski na profilu organizacji na facebooku tak podsumował wyniki wyborów: Najlepsze wyniki osiągnęliśmy w obwodach w Ożarowie i okolicy - ponad 5% głosów i Ostrołęce – około 3% głosów. Były też pojedyncze obwody, w których otrzymaliśmy rewelacyjne 11,64% głosów! Jego zdaniem to sukces, ponieważ był to pierwszy start Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin w wyborach. Jak zapewnia organizacja rozwija się i coraz więcej środowisk deklaruje współpracę z partią w przyszłości. Zapowiedział również, że w roku 2019 Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin wystawi kandydatów w całym kraju do wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz Sejmu i Senatu. Czy partia może przejąć wyborców na prawicy narodowej? Wydaje się, że przede wszystkim Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin będzie miało przewagę w bezkompromisowym artykułowaniu obrony rodziny, małżeństwa, życia nienarodzonego i sprzeciwie wobec islamizacji. Partia wypuściła w kampanii bardzo mocne spoty o takiej tematyce, a we wspomnianym oświadczeniu na facebooku możemy przeczytać m.in.: Jeśli chcemy skutecznie obronić nasz świat wartości, który jest oparty na obronie życia, ochronie rodziny, tradycji i Wiary, to musimy być obecni wszędzie tam, gdzie decydują się losy naszej Ojczyzny, naszych rodzin i nas samych, czyli w parlamencie i samorządach. (…) staniemy do wyborów w całej Polsce, gdyż prawdziwych obrońców wartości chrześcijańskich nie może zabraknąć w parlamencie. Ważne jest także zaangażowanie się polityków Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin w międzynarodowy Ruch „Europa Christi”. Patronuje mu w Watykanie kard. Robert Sarah prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a w Polsce wciąż wpływowy ks. infułat Ireneusz Skubiś, honorowy redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela” rozprowadzonego w kościołach w całej Polsce. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin ściśle współpracuje z europosłem Waldemarem Tomaszewskim – przewodniczącym Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. Trudno dziś przewidzieć czy ZCHR uda się zdominować narodową i chrześcijańską prawicę - tę na prawo od PiS. Ale wyniki, a także tych kilka czynników widocznych już dziś, może mieć wpływ na ewentualną przyszłą ekspansję partii w tym segmencie prawicowych i konserwatywnych wyborców, którzy nie do końca są zadowoleni z rządów PiS. fot. pixabay.com

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną